Dzisiaj, już po raz kolejny porcja ślubnej fotografii reportażowej z Hotelu Remes. Tym razem nie było spadających gwiazd, ale wspaniałej zabawy nie brakowało! Ślub międzynarodowy w pełnym tego słowa znaczeniu – można powiedzieć, że Polsko-Włosko-Angielsko-Francuski, ale to byłoby i tak za mało :) Emocji było co niemiara – zresztą: zobaczcie sami.

